piątek, 1 lutego 2013

FIGHT A BATTLE

"....A WE MNIE SAMYM WILKI DWA OBLICZE DOBRA OBLICZE ZŁA WALCZĄ ZE SOBĄ NIEUSTANNIE WYGRYWA TEN KTÓREGO KARMIĘ WYGRYWA TEN KTÓREGO KARMIĘ!.... " W bitwie o moje serce, o moją DUSZĘ A a nawet o moją męskość nigdy nie jestem sam. Ktoś jest zawsze przede mną, kto stoczył już wiele bitw... Kto zagrzewa mnie do walki? z moją bezsilnością, z moimi słabościami, które mają wpływ nie tylko na to co się dzieje ze mną, ale także na moich najbliższych, na tych, których kocham (a przynajmniej dążę do tego, abym kochał), na braci ze wspólnoty, na otoczenie, w którym żyję. To nie jest tak, że to tylko moja sprawa. Moja apatia. Moje bagno. Jak mawiał pewien pisarz - trapista Thomas Merton - „Nikt nie jest samotną wyspą”. Zatem moja codzienna dezercja z walki o moją duszę ma wpływ na innych. Niszczy nie tylko mnie. To sprawa tak oczywista, że nie ma co się nad nią dłużej rozwodzić. Fakt jest taki, że walka trwa!

1 komentarz:

  1. Fajny teledysk. Ukradłem i dałem na Fejsa ;)

    Arek

    OdpowiedzUsuń