sobota, 19 lutego 2011

Spotkanie w męskim gronie - mecz u Bogdana

Planowanie, a jednak nieoczekiwanie, spotkaliśmy się w doborowym pięcioosobowym składzie u Bogdana. Oczywiście na kolejnym już meczu "kolejorza" w Lidze Europejskiej. Tym razem kolejarze z poznania podejmowali u siebie portugalską ekipę Sporting Braga. Mecz był słaby, szczególnie w pierwszej połowie. Dodatkowym czynnikiem nieatrakcyjności okazała się być zaśnieżona murawa stadionu. Pewnie dlatego spotkanie przerodziło się z względnie biernego patrzenia w szklany ekran telewizora na żarliwe dyskusje. Jak zwykle o życiu, wierze, uwaga... historii i polityce. A ponieważ wśród nas mężczyźni reprezentowali różne pokolenia, że się tak wyrażę. Biorąc pod uwagę rozpiętość wiekową :-)
Zatem poglądy, idee i co tam jeszcze zaraźliwie ścierały się między sobą. A wszystko to okraszone dobrymi trunkami i zakąskami. Rafał przyniósł świetną sałatkę z brzoskwiniami. Jacek pyszne pączki... Było zatem kulturalnie :-) Artur przywiózł nawet wielki zestaw prażonych kurczaków z KFC. Przy takiej obsadzie skusiłem się nawet na takie sztuczne mięso.
Kolejne dobre spotkanie.
Oderwałem się trochę od codzienności.
A na deser ...."padła" bramka i drużyna z Poznania pokonała rywala.

Józef

1 komentarz:

  1. spotkanie przy meczyku super, tylko te rozmowy o polityce - straszne,

    OdpowiedzUsuń