piątek, 2 marca 2012

PYTANIE OTWARTE DO MĘŻCZYZN



zapraszam DO DZIELENIA SIĘ DOŚWIADCZENIAMI W PRZEŻYWANIU SWOJEJ MĘSKOŚCI.


Pytanie: Czy doświadczasz w swoim życiu WALKI DUCHOWEJ i jak sobie z tym radzisz?


Korzystajcie z komentarzy
Dłuższe wypowiedzi ślijcie na adresy mailowe - znajdziesz w zakładce KONTAKT a zostanie to wrzucone w całości na bloga
ODWAGI! Swoim doświadczeniem możecie wesprzeć niejednego faceta w kryzysie i nie tylko.


Pozdro wdrodzekumeskosci

3 komentarze:

  1. Nowa praca na parę dni. Teraz ją skończyłem.
    To moja pierwsza praca od dłuższego czasu. Już jadąc na szkolenie poniedziałkowe miałem ochotę z niej zrezygnować. Tym bardziej że widziałem swoje spóźnienie na zegarku. Nawet nie dzwonić do nich, bo i tak nie będą pewnie czekać.
    Co chwilę pęknięty chodnik mam, Hynka chodniki w rozkopach, dla cienkich opon ból, dla mnie męcząca jazda. Zwyciężyłem te rozterki dojeżdżając na miejsce. Czekali jeszcze na drugą osobą mającą być na szkoleniu, więc nie wadziło im spóźnienie.
    Rano, w pierwszy dzień pracy, kombinowałem spóźnienie i jakieś zmyślone usprawiedliwienie. Na przykład, że złamałem nogę w wypadku. Może wtedy wcale bym nie musiał przychodzić, bo to takie poważne uszkodzenie.
    Zniechęcało mnie głównie to, że dojazd ode mnie do pracy nie jest łatwy dla roweru, nawet jak wybierze się ścieżkę rowerową na Górczewskiej, to co chwilę się ona urywa.
    Kolejne dni już mniej mnie męczyły. Starałem się omijać nawyk jazdy Hynka.
    Tyle.
    Boże Bożena.
    Żadnego podsumowania i puenty, bo idę spać, a lamusy nic nie napisały Józkowi, więc chciałem od siebie trochę dać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki piękne za ten wpis kim kimkolwiek jesteś anonimowy :-)
    Cóż jednak ktoś napisał później. 3maj się
    Pozdro
    Józef

    OdpowiedzUsuń
  3. Doświadczam , często . Dla mnie najlepsza metodą jest medytacja ignacjanska.
    Moze dlatego że w pędzie codzienności pozwala mi na wyciszenie sie , wyłączenie.
    Do tego jest w tej metodzie świetnie opisane rozeznawanie duchów.
    I rozeznawanie wogole tego co się dzieje dookoła.
    Aby tez być silniejszym jeżdżę na rekolekcje ignacjańskie.Polecam wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń