wtorek, 25 lutego 2014

NÓŻ

Dlaczego i skąd akurat taki tytuł posta, który prezentuje w większości materiał wizualny? A właśnie dlatego, że wśród kilku wystąpień jest jedno, które wpadło mi do głowy i cały czas trzyma. To opowieść o nożu - dodam, że niezwykła opowieść. Tak się jakoś dziwnie składa, że niedawno rozmawiałem ze znajomym, który zakupił całkiem przyzwoity nóż Gerbera(które propaguje były komandos, survivalowiec Bear Grylls - na zdjęciu powyżej) Wymieniliśmy kilka zdań na temat technicznych zalet noża - nie wiedziałem, że może być jeszcze jedna ważna zaleta noża jako takiego - nawet takiego nieszczególnego aż zobaczyłem to co zobaczyłem, a raczej usłyszałem... Jeśli jesteście ciekawi co wprawiło mnie w takie zadziwienie to 3ba najpierw przebrnąć przez poniższy zwiastun i wyłapać historyjkę z nożem. Oczywiście mógłbym do tego zrobić taką spektakularna otoczkę umieścić tą historię w kontekście wspólnoty, rodziny, mnie samego i co tam jeszcze by mi przyszło do głowy - ale oszczędzę wam tego :-) Sami sobie sprawdźcie na sobie.... Dodam tylko tyle, że ten przydatny acz niebezpieczny przedmiot może nie raz uratować komuś życie a przynajmniej dupe! POLECAM! P.S. być może kogoś z was zainspiruje zupełnie inna opowieść - oby tak było! józef

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz