sobota, 24 grudnia 2011

grudzień rowerowy

Tegoroczna zima jak do tej pory okazuje się być dobrym czasem na wyprawy rowerowe. Połowa grudnia a ja do pracy na rowerze śmigam. Już chciałem zakończyć sezon i odwiesić rower, ale pogoda pozwala na nieco więcej. Tydzień temu wybraliśmy się z Łukaszem poza miasto. Parędziesiąt kilometrów przekręciliśmy. Można by jeszcze więcej, ale Łukasz spieszył się na trening zapaśniczy  Kilka fotek z tej wyprawy lasami, wałami, nieszczęsnym asfaltem może zagości na naszej stronie. Jak kolega zechce się sprężyc i prześle foty . Łukasz czekamy !
Tymczasem dobry utwór gitarowy na rozgrzewkę
Józef

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz