Dzięki za zaproszenie i tekst
MĘSKA WĘDRÓWKA
I Osieroceni mężczyźni
Bardzo dobrze się w nim odnajduję. Niestety...
Jedyna z tego korzyść jest taka, że mojego syna nauczyłem jeździć na rowerze, nurkować, jeździć na nartach, grać na pianinie. Próbowaliśmy również wspinaczki. Mamy też w domu małpi gaj (od niedawna) itd. Generalnie spędzam z dziećmi każdą wolną chwilę... Nie mówiąc o warsztatach dla ojców małych dzieci które prowadzę z moimi pociechami...
Michał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz